Ja już Sethowi napisałem, że zawsze można zostawić poprzednią nazwę i dodać pod spodem napis w stylu "fanowska inicjatywa promująca system"... ew. "w 100% fanowska..."
_________________ W szkole, kiedy kumple zażywali narkotyki, ja wierzyłem w sprawiedliwość i uczciwość polityki...
Wiek: 40 Dołączył: 25 Maj 2006 Posty: 851 Skąd: Włocławek/Olsztyn
Wysłany: 2009-06-19, 12:03
INICJATYWA WIEKU LEGEND Mi nie podchodzi. IMHO lepiej brzmi INICJATYWA - WIEK LEGEND tudzież INICJATYWA NA RZECZ WIEKU LEGEND - ale optowałbym prędzej za pierwszą z tych dwóch.
_________________ Jestem Prawem - Chaosem, Przeznaczeniem - Losem.
Jestem Pasją - Horrorem, Przebudzeniem - Pogromem.
Wasze życia w Mych rękach... i nieszczęsnej k8.
Chciałbym jednak usłyszeć zdanie na temat nazwy INICJATYWA WIEKU LEGEND
Nie. Brzmi źle. Brzmi wręcz politycznie. Poza tym, nazwa "inicjatywa" źle się kojarzy i będzie odstraszała potencjalnych uczestnika. A poza tym oficjalny i sztywny wydźwięk "inicjatywy" zabija drugą część nazwy.
Ja jestem przeciw. I szczerze mówiąc, nie chciałbym posługiwać się taką nazwą.
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Mi Inicjatywa kojarzy się z Inicjatywą Dharma.
Ja wolałbym żeby było w nazwie tej inicjatywy nazwa Earthdawn lub Przebudzenia Ziemi, coby się z systemem kojarzyło.
Mi się nie kojarzy z polityką.
Jak podaje słownik, coby rozwiać wszelkie wątpliwości:
Inicjatywa (Europa)
(fr. initiative z łc. initiare ‘dopuszczać do tajemnic religijnych; zaczynać’) 1. pomysł przedstawiony do akceptacji lub realizacji, projekt czegoś; także prawo do składania takich projektów. 2. przewaga w jakimś działaniu, prymat.
Wiek: 40 Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-07-20, 09:49
Jakiś czas temu rozmawiałem o tym z Sethem. Na Avangardzie było rozdanie nagród Quentina, konkursu na najlepszy scenariusz. Co jest fajnego w tym konkursie
1) Scenariusz może być w dowolnym świecie do dowolnego systemu.
2) Czytają go różni ludzie, co więcej chyba w miarę opiniotwórczy w polskim świadku RPG.
3) Zajęcie dobrego miejsca może dać więcej niż 10 prelekcji i larpów. Tak mi się wydaje.
Uważam, że dobrze byłoby wystartować w następnej edycji. Sam nie podejmę się pisania scenariusza, bo
1) Pracuje nad Is
2) Nie pisałem w życiu takiej pracy i zanim będę wstanie stworzyć coś co będzie dobrze napisanym scenariuszem to wyjdzie pewnie 5 edycja .
ale chętnie pomogę, skonsultuję wyrażę swoją opinię lub postaram się rzucić fajnym pomysłem. Ci co mieli okazję ze mną współpracować wiedzą, że przeważnie staram się pomóc. Nie wiem jak inni, ale sądzę, że też pomogą. No bohaterowie do dzieła .
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2009-07-20, 09:51, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 11 Kwi 2009 Posty: 1 Skąd: Obywatel Świata
Wysłany: 2009-07-25, 22:09
Piotrek napisał/a:
Tak jeszcze z dziwnych myśli, które mi przyszły do głowy. Czy ktoś ma jakąś na maksa zniszczoną podstawkę do ED. Bo mam taką wizję. Ktoś pokazuje tę książkę i mówi do słuchaczy.
Wiecie czemu tak książka tak wygląda? Bo czytało ją wielu MG i każdy do niej wracał. Robili to dlatego, że to cholernie dobry system.
Coś ala, że to ma ducha historii to nie jest komercyjny produkt. To nie jest D&D do którego osobiście nic nie mam bo za bardzo go nie znam, ale wszyscy na nie psioczą bo jest liderem na rynku. To nie jest kolejny kit który ktoś chce wam wcisnąć, wyciągnąć od was kasę. Nie damy wam książek na kredowym papierze, ładnych pachnących farbą drukarską. To są książki zalewane kawą, męczone, czytane po wielokroć. O nie trzeba dbać bo więcej ich nie będzie. Co więcej my wam ich nie damy. Sami musicie je zdobyć, nie ma ich w empiku, ale czasem ktoś sprzedaje swoją by dalej służyła. Pobudzić wyobraźnię ludzi w tę stronę. Chyba jestem psychiczny.
Jezeli chodzi o inicjatywe, to prosze mnie wpisac na liste :)
Poki co, wyjazdy w rozmaite zakamarki europy nie pozwalaja mi brac czynnego udzialu w konwentach, lecz propos powyzszego pomyslu - Jeden z moich graczy ma podstawke do ED zakupiona w 1998. Kazda kartka podrecznika jest w osobnej koszulce, jako ze podstawka nie wytrzymala proby czasu. Umieszczone w koszulkach kartki spiete sa srubami i usztywnione deszczulkami, by calosc trzymala fason ksiegi. Podstawka ma za soba -nastu MG i setki godzin sesji. Czyli jest jak najbardziej odzwierciedleniem idei Piotrka. Prosze o PM w tej sprawie.
Co do promocji. Sluze pomoca wszelkiej masci - Na dobra sprawe mozna ulozyc niezla kampanie w oparciu o materialy pozostale z edycji KSL. Uzycie Kreanskiego Tarota rowniez mogloby ubarwic rozgrywki - Skontaktuje sie z pomyslodawca powyzszego. Mysle, ze Maciek i Aska Szalencowie nie bede mieli nic przeciwko.
Kaer Earthdawn na pewno cierpi na chroniczny brak ludzi...
Wszyscy cierpimy
Perim, bardzo się cieszę, że chcesz pomóc w promowaniu naszego EDka. Co do inicjatywy to z uwagi właśnie na chroniczny brak ludzi nie widzę na razie inicjatywy w jakiejś formalnej formie... co nie oznacza, że nie będziemy działać
Jak Kot wspomniał Earthdawn cierpi na brak ludzi chętnych i będących w stanie spłodzić jakieś teksty. Zapraszam więc, czy to do pisania dla EARTHDAWN.PL, Kaeru ED czy Akademii Wiedzy, czy dla wszystkich serwisów.
W razie czego zawsze możesz liczyć na moją większą lub mniejszą pomoc.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ja odgrzeję temat, próbując poruszyć dość ważną kwestię.
Polska społeczność fanów ED ma całkiem dobrą opinię, głównie dzięki linii wydawniczej MAGa i wpisom Modroma. Dlaczego nie mielibyśmy również na zewnątrz promować ED, poprzez tłumaczenie swoich prac na język angielski - coś, z czym z pewnością użytkownicy forum sobie poradzą...
Mam na myśli nie tylko tłumaczenie własnych tekstów (nie wszyscy je piszą), ale też kontakt z autorami co ciekawszych artykułów i zapytanie, czy byliby zainteresowani przetłumaczeniem ich i publikacją. Być może niedługo znajdzie się okazja, by je opublikować w ten, czy inny sposób?
_________________ Mariusz "Kot" Butrykowski
"The only way to keep them in line is to bury them in a row..."
Mam na myśli nie tylko tłumaczenie własnych tekstów (nie wszyscy je piszą), ale też kontakt z autorami co ciekawszych artykułów i zapytanie, czy byliby zainteresowani przetłumaczeniem ich i publikacją. Być może niedługo znajdzie się okazja, by je opublikować w ten, czy inny sposób?
Pracuję od jakiegoś czasu nad tłumaczeniem tekstów Andrzeja Swędrzyńskiego i Ajfla. Planowałem stworzenie angielskiej wersji EARTHDAWN.PL. To przy najbliższej modernizacji strony.
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Ostatnio zmieniony przez Sethariel 2009-09-01, 11:31, w całości zmieniany 2 razy
Już się przestraszyłem, że był ten konkurs, a to on będzie dopiero.
Co do samej inicjatywy promującej, to mam kilka przemyśleń. Zauważyłem, i chyba nie tylko ja, że najwięcej osób przychodziła na LARPy, czy to w Poznaniu czy w Raciborzu, a stosunkowo mniej na pozostałe punkty, zwłaszcza na prelekcje.
Tak sobie myślę, po współmistrzowaniu z Sethem Goblińskiego LARPa, że połowa graczy nie wiedziała co to za system. Więc, najlepiej byłoby, by przedstawić pokrótce (ja wiem, z 10 minut?) tym osobom ogólne założenia świata lub dać do przeczytania jakieś krótkie info jednostronicowe, żeby się orientowała co i jak. Bo nagle podczas przeprowadzania akcji bodajże Iluzjonisty udającego Czarodzieja, koleś nie wiedział nic o przestrzeni astralnej, rzucaniu czarów i dostrajaniu się do przedmiotów, i przez to ostatnie właściwie wpadł.
Myślę, że na mniejszych konwentach, można by zmniejszyć czas prelekcji poświęcając się bardziej jednak LARPowi i jego możliwościom promocyjnym.
Wiek: 40 Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 379 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-09-01, 14:53
W sumie racja, być może w samym larpie wstawić przerywnik w którym podstawiony trubadur opowie trochę o historii świata ?? Albo na samym początku, a potem zginie i zacznie się dochodzenie ;).
W sumie racja, być może w samym larpie wstawić przerywnik w którym podstawiony trubadur opowie trochę o historii świata ?? Albo na samym początku, a potem zginie i zacznie się dochodzenie ;).
Rozwiązanie jest proste... Zabił go MG, bo trubadur za dużo wiedział
_________________ Wojciech 'Sethariel' Żółtański Gry-Fabularne.pl - serwis o grach fabularnych
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum