Wysłany: 2011-02-08, 18:08 Kieszonkowy duch (Pocket Guardian)
Moi gracze coś kombinują, więc chcę się upewnić. Dwa krótkie pytania nt tego czaru (nie wiem, jaka jest jego polska nazwa, ale jest z 2 Kręgu):
1)wg opisu czaru duch siedzi w kieszeni/sakiewce ksenomanty- czy taką sakiewkę można zostawić gdzieś z pilnujacym jej duchem w środku, czy ksenomanta musi mieć ją przy sobie?
2)duch może przybrać formę jakiegoś dużego owada (np. szerszenia)- czy jego użądlenie będzie miało taki sam efekt (znaczna opuchlizna) czy zadaje tylko obrażenia, bez widocznych śladów?
2)duch może przybrać formę jakiegoś dużego owada (np. szerszenia)- czy jego użądlenie będzie miało taki sam efekt (znaczna opuchlizna) czy zadaje tylko obrażenia, bez widocznych śladów?
Jak ktoś cię ugryzie to masz ślady zębów, dlaczego tu miałoby by inaczej? W końcu zadaje obrażenia fizyczne.
Dzięki za podanie poslkiej nazwy, dopiszę sobie na marginesie.
Chodziło mi głównie o ślad w postaci opuchlizny- czy duch też posiada taki sam jad jak żyjaca istota? Samo miejsce ukąszenie jest łatwe do zamaskowania, a ksenomanta zdecydował się na przywołanie szerszenia właśnie.
Jest to na tyle istotne, że moi cwaniacy wymyślili, że znajdą mordercę po tym, jak podrzucą sakiewkę z narzędziem zbrodni, morderca będzie chciał je odzyskać, duch go wtedy ukąsi a oni potem popatrzą na łapy podejrzanych i będą mieli winnego.
Wiesz co, ja chyba bym pozwolił na coś takiego, nawet jeśli to miałoby nagiąć trochę zasady (choć czy nagina, to nie wiem). A dlaczego? Bo na fajny pomysł wpadli twoi gracze.
Co do 1-szego punktu, to zasięg czaru jest osobisty, czyli mag może rzucić go tylko na swoją sakiewkę. Teraz zależy jak zinterpretować ten zasięg osobisty, czy musi mieć sakiewkę przy sobie, wydaje mi się że tak, albo być chociaż w jej pobliżu.
Zasad chyba nie nagina, bo w opisie czaru nic nie jest napisane, że duchowe ukąszenia nie puchną (chociaż już raczej nie pozwoliłabym, żeby się od takiego ducha ktoś zaraził gangreną czy czymś takim).
A "zasięg" sakiewki jakoś ograniczę, w końcu w opisie czaru jest zasięg:rzucający, więc może nie będą mi wcierali podręcznika w twarz.
Dobrze to wykombinowali, dlatego też chcę ich "wynagrodzić" za myślenie a nie szlachtowanie wszystkiego i wymuszanie zeznań :P
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum